Biznes Konsultant Ślubny

Jak zostać Konsultantką Ślubną, najlepszą w Polsce

Jak zostać Konsultantką Ślubną, najlepszą w Polsce ? To apel jaki zafudowała Wam dzisiaj Ola, więc oddaję Jej głos:)

W wszystko w ramach CYKLU: Okiem świeżaka, czyli nie wszystko jest tak jak myślisz. KROK 7: Nie trudno zostać siostrą panny młodej, panną młodą zresztą jeszcze łatwiej.

Kochane Panie, Najdroższe Dziewczyny ! Jeśli myśl o idealnym weselu i chęć bycia Panną Młodą spędza Wam sen z powiek, rodzina dopytuje o tego jedynego, koleżanki-mężatki świecą po oczach obrączką, a Pana Młodego jak nie widać, tak nie widać mam dla Was idealne rozwiązanie. ZOSTAŃ KONSULTANTKĄ  ŚLUBNĄ !

Od jakiegoś czasu razem z Asią szukałam dla Młodej Pary idealnej sali weselnej. Wymagania jakie miała Para to ścisłe centrum Wrocławia, romantyczno-rustykalny styl, baza noclegowa dla większości gości w miejscu wesela i możliwość organizacji ślubu cywilnego w plenerze. Zadanie nie należało do najprostszych, wymagało ode mnie mnóstwa telefonów, niezliczonej ilości maili, godzin spędzonych na przeczesywaniu forów internetowych i paru osobistych wizyt. Bam, wysiłek w końcu się opłacił i  salę znalazłam. Młodzi zadowoleni:) To co jednak najbardziej zachwyciło mnie w całej historii, to to ile razy byłam mylona z Panną Młodą.
Każdą rozmowę telefoniczną rozpoczynałam od przedstawienia się, informacji w jakiej firmie pracuję i zaznaczeniu, że dzwonię w imieniu Młodej Pary. W korespondencji mailowej oprócz firmowej stopki i oficjalnego podpisu parę razy zaznaczałam, że piszę w imieniu Młodej Pary. Równie dobrze mogłam powiedzieć, że dzwonię z …….

Prawie każdy Manager choć raz się zapomniał i mówił do mnie jak do Panny Młodej. Padały zwroty typu: „Ilu gości planują Państwo zaprosić?”„Czy na spotkanie przyjdzie Pani z narzeczonym?” Największą radość sprawiła mi rozmowa z jedną z Pań. Pani chciała jednocześnie nawiązać ze mną długotrwałą współpracę (w końcu, ktoś nie myśli, że jestem Panną Młodą). Po czym na koniec rozmowy rzuciła: „Musi być Pani ciężko organizować swój własny ślub!”. Tak wiele razy mylona byłam z narzeczoną, że posiadanie na pulpicie folderu „my perfect wedding dress” zaczynało mieć sens 😉

Jeśli myślicie, że to koniec dziwnych zbiegów okoliczności, to jesteście tak samo „zieloni” w temacie jak ja. Wyjeżdżając na tygodniowy urlop umowa na salę była już zatwierdzona. Ja byłam po dwóch osobistych wizytach w miejscu wesela. W tym jednej z Młodą Parą i Asią. Miałam nadzieję, że wszystko jest dograne i Asi zostały już tylko drobne szczegóły do ustalenia. Jakie było moje zdziwienie! Okazało się, że Manager był przekonany, że jestem siostrą Panny Młodej i nie chciał udzielić Asi żadnych informacji. Ba, poinformował ją nawet, że sala jest już zajęta i nie może zdradzić żadnych szczegółów.

Gdyby nie to, że organizacja wesel i ślubów sprawia mi tyle radości zaczęłabym wyglądać listonosza z zaproszeniem, rozglądać się za wymarzoną sukienką i szukać idealnego partnera do tańca.

Ola

Dziękuję Oli w imieniu Agencji Ślubnej SENSAR  za porady, jak zostać konsultantką ślubną 🙂

A jeśli chcesz odpowiedzieć na apel Oli pn. zostań konsultantką ślubną, najlepszą w Polsce – dołącz do Akademii Wedding Plannera i zacznij z nami przygodę życia:)

Podobne wpisy