Subtelna i romantyczna hortensja w odcieniach bieli to dekoracja, której nie muszę Wam zachwalać. Hortensja sama w sobie jest pięknym kwiatem, który nie wymaga zbyt wielu dodatków. Duży i piękny kwiatostan hortensji pozwala nam na wypełnienie stołów od wiosny do jesieni. Jest to efektowny, jednak bardzo wymagający kwiat, który nie lubi np. klimatyzacji.
Na weselu Ani i Pawła królowała biała, subtelna i romantyczna hortensja, przełamana białymi i kremowymi daliami oraz różami. Dzięki połączeniu różnych kwiatów ogrodowych, przełamaliśmy monotonię kompozycji. Niskie kompozycje idealnie wkomponowały się w podłużne stoły i idealnie pasowały do niskiej i małej sali weselnej. Wysokość aranżacji nie przeszkadzała gościom w komunikacji, więc rozmowy przerywane były jedynie w momencie, kiedy zespół rozgrzewał wszystkich szaleństwami na parkiecie.
Ze względu na rudy odcień krzeseł bankietowych zdecydowaliśmy się na ubranie krzeseł w białe pokrowce z elastycznego materiału, które ozdobiliśmy delikatną wstążką.
Dla przełamania odcieni bieli w kwiatach, zastosowaliśmy delikatne akcenty z jasnozielonej wstążki atłasowej, identycznej z tą, którą ozdobiliśmy krzesła.
Dla urozmaicenia aranżacji na sali bankietowej, późnym wieczorem doświetliliśmy dekoracje na stołach i ściany oświetleniem architektonicznym. Zastosowaliśmy tutaj jasne barwy oświetlenia, które stworzyły przytulny klimat. Dzięki jasnym barwom nie przytłoczyliśmy wnętrza sali bankietowej, która była mała i ciemna.
Subtelność i romantyczność to były dwa wyznaczniki, którym podporządkowana była cała aranżacja ślubu i wesela. Niestety ze względu na zastrzeżony wizerunek Młodej Pary i Ich Gości nie mogę pokazać Wam więcej zdjęć. Mam nadzieję, że te kilka zdjęć odda klimat i charakter ślubu i wesela Ani i Pawła.