Międzynarodowe wesele i  jego koordynacja zawsze sprawia mi ogromną przyjemność. Przede wszystkim, daje ono ogromne możliwości połączenia dwóch rodzin, ich zwyczajów, kultur i upodobań.

Międzynarodowe wesele Magdy i Williama w Polsce

Magda i William to polsko angielska Para, która na miejsce ślubu i wesela wybrała Polskę. W otoczeniu dolnośląskiego Pałacu Brunów, w słoneczny sierpniowy dzień miałam przyjemność, współuczestniczyć w Ich najpiękniejszym Dniu 🙂

Najpiękniejszy element wesela Magdy i Willa? Nazwy stolików! Zamiast numerków na stolikach, były pierwsze słowa, jakie Will wypowiedział po polsku, np. „I love you”czy „Beautiful”. Prawda, że piękny element?

Jak przebiegało międzynarodowe wesele?

W kościele ksiądz wygłosił cudowne kazanie, które do dziś wzbudza wielkie emocje. Film z fragmentami kazania możecie oglądnąć TUTAJ

Rodzinna atmosfera, pyszne jedzenie elegancko zaserwowane w bufetach, animacje dla dzieci, zespół na żywo – to wszystko spowodowało, że goście czuli się komfortowo:) Nad Gośćmi czuwała ponadto konsultantka ślubna Małgosia:)

Młoda Para zapewniła Gościom wyjątkową niespodziankę. Magda i William są fanami filmu Sherlock Holmes. Dla Gości wystąpił teatr cienia i ognia ze spektaklem zrealizowanym na indywidualne zlecenie Pary, bazującym na fabule filmu Sherlock Holmes. Spektakl rozpoczął się na sali balowej pokazem z akrylową kulą, a następnie przenieśliśmy się na zewnątrz, gdzie oglądnęliśmy niesamowite show. Tajemnice, zagadki, cienie, ogień, emocje – spektakl bardzo podobał się Parze i Gościom. To dowód na to, że warto poświęcić czas, aby przygotować coś nietypowego, indywidualnego, czym zaskoczymy Gości. To jeden ze sposobów na to, aby wesele było „zapamiętywalne” i nietuzinkowe. Magdzie i Williamowi udał się ten zabieg i Goście na pewno zapamiętają Ich wesele.

Wiodącymi kolorami wesela była biel, zieleń i mięta. Eleganckie aranżacje florystyczne podkreślały srebrne kandelabry. W bukiecie znalazły się białe kalie (Cantadeskia), róże, storczyki i szara brunia i eukaliptus. Biel, zieleń i mięta przewijały się w każdym elemencie aranżacji florystycznej i dekoracji wesela. Oprawą florystyczną wesela zajęła się niezastąpiona Małgosia z Decorum.

Zapraszam do reportażu fotograficznego okiem Marka Mazura.

I kilka zdjęć z backstage’u:)